Masaż to bez wątpienia jeden z najlepszych pomysłów na relaks. Dobrze wykonany ma zbawienny wpływ zarówno na ciało jak i ducha, a pierwsze doniesienia o tym jak wykonywać masaż ogółem pojawiły się w hinduskich Wedach już 1800 lat przed naszą erą. Pomimo tego, że w Azji już wtedy zdawano sobie doskonale sprawę z tego jakie efekty przynosi masaż to Europejczycy na zauważenie atutów sztuki leczenia dotykiem potrzebowali około trzech tysięcy lat!
Dopiero w XVI wieku pojawiły się pierwsze zapiski o masażu w znaczeniu podobnym do dzisiejszego, a jedyne wcześniejsze głosy w tym temacie na terenach Europy pochodziły z rejonów Grecji, gdzie przy okazji igrzysk olimpijskich namaszczano i nacierano sportowców… A mowa tu o masażu w ujęciu ogólnym – sam masaż tajski dotarł do nas bowiem jeszcze później.
Nie ma jednak większego sensu w szukaniu przyczyn dlaczego tak późno dotarła do nas ta wiedza, ale jedno jest pewne – sporo przegapiliśmy. Co konkretnie? O tym poniżej.
Jakie efekty przynosi masaż tajski?
Na samym początku warto podkreślić, że w dzisiejszych czasach mamy bardzo wiele podkategorii masażu tajskiego. Najpopularniejsze z nich to np. masaże stemplami ziołowymi, które zgodnie z legendą pierwotnie pomagały w leczeniu ran żołnierzy wracających z bitew, a obecnie w bardzo relaksującym wydaniu wzmacniają odporność i pomagają zwalczać infekcje. W zastosowaniach stricte rekreacyjnych wyróżnia się natomiast masaż olejkami aromatycznymi, którego funkcjonalną odmianą jest masaż sportowy. Każdy z wymienionych rodzajów ma jednak wspólny mianownik, punkt wyjściowy do wszystkich kategorii. Mowa o tradycyjnym masażu tajskim.
To czego się spodziewać w klasycznym wydaniu tego masażu to przede wszystkim zastrzyk pozytywnej energii. Brzmi mało konkretnie jednak kryje się za tym większa filozofia.
Mowa tu o pracy z punktami i liniami energetycznymi w ciele, których układ musi znać każda profesjonalna masażystka z Tajlandii. Dzięki technikom uciskowym wykonywanym w odpowiedniej kolejności przepływ energii witalnej przez Twoje ciało zostaje odblokowany, czego efektem jest właśnie wymieniona poprawa nastroju i błogi relaks w trakcie wykonywania masażu.
Niektórzy bywalcy salonów masażu wspominają też o wrażeniu jakby całe ciało zaczynało oddychać. Chcąc wytłumaczyć to zjawisko na pewno można oprzeć się o fakt, że masaż tajski poprawia cyrkulację krwi rozluźniając napięte mięśnie. Teoria nabiera jeszcze większego sensu, kiedy przypomnimy sobie lekcje biologii ze szkoły – krew transportuje m.in tlen do wszystkich tkanek i narządów naszego ciała. Kiedy jej przepływ jest łatwiejszy dzięki rozluźnieniu mięśni owe miejsca stają się lepiej natlenione i sprawniej funkcjonują.
Kolejną zaletą tajskiego masażu jednak bardziej oczywistą i przyziemną jest wymienione niwelowanie napięć mięśniowych, które przekłada się na wiele innych korzyści tajskiego masażu.
To, że Twoje mięśnie zostaną rozluźnione poza tym, że jest po prostu przyjemnie i redukuje ból wpływa również na Twój umysł. Mięśnie okolic karku, barków i łopatek – ogółem góra pleców – to partia, w której gromadzi się stres, a to zjawisko również zostało już jakiś czas temu naukowo opracowane. Okazuje się, że w sytuacjach stresowych podświadomie przyjmujemy postawę obronną, która zakłada ogółem napięcie mięśni grzbietowych. Długotrwałe wystawienie na stres powoduje ich ciągłe kurczenie co po czasie przynosi szereg negatywnych skutków zdrowotnych. Rozmasowując i rozluźniając te miejsca pozwalamy dosłownie, żeby stres opuścił nasze ciało.
Jak często korzystać z masaży tajskich?
Efekty opisane powyżej to tylko część ze zbawiennych właściwości tajskich terapii. Pomimo przyjemności jaka płynie z zabiegów w każdym wydaniu, niektóre z nich wymagają odstępów czasu potrzebnych dla zachowania zdrowotnych właściwości.
W przypadku tradycyjnego tajskiego masażu maksymalna częstotliwość sesji to 2, maksymalnie trzy razy w tygodniu, przy czym trzeci raz to poziom dla bardziej zaawansowanych. To samo dotyczy np. masażu sportowego. Ogółem taką zasadę warto przyjąć dla wszystkich masaży, które Ty sam/a oceniasz jako intensywne.
W kwestii masażu gorącym olejkiem kokosowym, aromaterapii czy innych małoinwazyjnych, nastawionych głównie na relaks zabiegów nie ma szczególnych wskazań poza zdrowym rozsądkiem. Z delikatnego masażu olejkiem możesz korzystać nawet codziennie, warto jednak pamiętać, że nawet najsmaczniejsza potrawa jedzona codziennie po pewnym czasie przestaje smakować.
Zapraszamy po więcej informacji na stronę: www.thaisun.pl
Popularne ostatnio
Najnowsze
